wtorek, 30 lipca 2013

Lipiec 2013

To nasz drugi miesiąc z Chilli :)
nie muszę chyba pisać, że jest to najkochańsza psica pod słońcem :) :) :) <3

Niestety mamy też złe wiadomości... W czwartek, 25.07, zaczęło się dziać "coś złego". Chilli się potykała, przewracała, nogi się jej rozjeżdżały... teraz wiem, że nazywa się to: niezborność ruchów.
W piątek coraz częściej chodziła jak "pijana"... pojechałam z nią do weterynarza, ale wtedy akurat było wszystko ok. Natomiast w sobotę było coraz gorzej - z godziny na godzinę :(  Chilli dostała leki i sterydy, miała zrobioną morfologię (wyniki są prawidłowe) i test na choroby od kleszczowe (wyszły negatywnie).

Te sterydy trochę jej pomagają.

Wczoraj, poniedziałek 29,07, nasz weterynarz - pan Krzysztof Lisiewicz, wysłał nas do Oświęcimia, do znakomitego ortopedy, pana Janusza Grzebinogi. Tam została odrzucona hipoteza o problemach z kręgami szyjnymi. Niestety, najprawdopodobniej Chilli ma problem z móżdżkiem (niezborność ruchów i drżenie zamiarowe) i dlatego zostaliśmy skierowani na rezonans magnetyczny. Nad narkozą Chilli czuwał pan Krzysztof Orlik.

Zdjęcia zostały przesłane do Wrocławia, a opis powinniśmy dostać do końca tego tygodnia.

Wszystkim lekarzom BARDZO DZIĘKUJEMY za pomoc!